Zakończono poszukiwania osoby, która pozostawiła na wschodniej plaży swoje osobiste rzeczy i zniknęła. Zaalarmowane przez przypadkowego spacerowicza służby, przez ostatnie godziny przeczesywały ląd i morze.
Zgłoszenie budziło obawy, że doszło do nieszczęścia. Na brzegu ktoś – wszystko wskazuje, na to, że kobieta – porzucił swoje ubrania, buty i m.in. puste opakowanie po lekach. Dotąd nie udało się ustalić tożsamości tej osoby.
Zaginionej szukała m.in. kołobrzeska straż pożarna, ratownicy wodni z Brzegowej Stacji Ratownictwa i grupa nurków z Koszalina. Akcja zakończyła się po godz. 12. Jak usłyszeliśmy od komendanta kołobrzeskiej Straży Pożarnej st. kpt. Krzysztofa Azierskiego, po takim czasie (poszukiwania rozpoczęły się o godz. 10), akcja ratunkowa traci swój charakter i zmienia się w działania poszukiwawcze. Dalsze czynności będą prowadzone pod nadzorem policji.