To jeszcze nie jest dyscyplina olimpijska, ale emocje i rywalizacja wcale nie są mniejsze – w porcie jachtowym rozegrano dziś najbardziej zwariowane zawody Świata – w jeździe rowerem po desce na wodzie. W tym roku w jubileuszowej 25 edycji konkursu wystartowało blisko 50 osób. Organizatorem jest Liga Morska i Rzeczna.
Nagrody, jako co roku dzięki zaangażowaniu sponsorów, są warte zachodu. W puli m.in. był rower za 3 tys. zł, podwójny bilet na rejs do Szwecji i wiele innych, bo każdy zawodnik zostaje tu nagrodzony. Dziś do finału zakwalifikowało się tylko czworo zawodników, którzy pokonali cały dystans (tj. 21 m).
Wygrała Wioleta Nowaczyk, od niedawna kołobrzeżanka, która pokonała najdłuższy dystans. Posłuchajcie, jaki jest jej sposób na pokonanie dystansu w naszym wideo, które umieszczamy pod tekstem. Przypomnijmy, że w finale organizatorzy dokładają „garba” na desce, by utrudnić zadanie. Dziś nikomu nie udało się go pokonać. W wideo znajdziecie też cztery finałowe przejazdy, w tym ten zwycięski.