Na każdym metrze kwadratowym powierzchni w strefie uzdrowiskowej, gdzie w wakacje przetaczają się tłumy, można zarobić. Doskonale wiedzą o tym właściciele kawiarni i restauracji wystawiając ogródki gastronomiczne. Niektórzy jednak pozwalają sobie na zbyt wiele, nie zostawiając pieszym wystarczająco dużo miejsca na bezpieczne przejście.
A przepisy mówią jasno – przechodnie muszą mieć przejście szerokie na co najmniej 2 m. Od tej reguły możliwe są odstępstwa, co oznacza, że w uzasadnionych przypadkach można zostawić pieszym trochę mniej miejsca, ale jak to często bywa, przepisy nie precyzują jakie to są te „uzasadnione przypadki”.
Tymczasem w Kołobrzegu nie tak znowu rzadko zdarza się, że ogródki zastawiają niemal cały chodnik, nie pozostawiając pieszym wyjścia i zmuszając ich do przejścia na drugą stronę ulicy lub wejścia na ścieżkę rowerową ryzykując kolizję z rowerzystami. Wczoraj przy ul. Morskiej przynajmniej dwa lokale zajęły zbyt dużą część przejścia dla pieszych (na zdj.).
Przypomnijmy, że jeżeli ogródek wystawiony jest w pasie drogowym, wcześniej należy złożyć wniosek do zarządcy drogi (w strefie uzdrowiskowej jest to Urząd Miasta Kołobrzeg) o pozwolenie. Przestrzegania prawa w tym zakresie pilnuje Straż Miejska.