Coś niedobrego dzieje się z drzewami w naszym mieście – aż 19 w ciągu ulicy Al. Św. Jana Pawła II zostało zakwalifikowanych do wycinki. A to nie koniec złych wiadomości.
Lipy, klony i głogi, w sumie 19 drzew wzdłuż Al. Św. Jana Pawła II nadaje się zdaniem miasta do wycinki. Są to głównie egzemplarze częściowo lub całkowicie już obumarłe. Wniosek o wycinkę trafił do uzgodnienia do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
-Po inwentaryzacji okazało się, że są one w takim stanie, że niestety, nie da się ich już uratować. Należy je usunąć, ponieważ jest ryzyko, że przewrócą się na samochody albo na ludzi. Zagrażają więc naszemu bezpieczeństwu – mówi rzecznik urzędu miasta, Michał Kujaczyński – Są kolejne drzewa, które nie są w najlepszym stanie.
Przy ul. Szpitalnej miasto ma dokumentację stanu drzew z 2016 roku. I już wtedy badania wykazały, że część rosnących tam kasztanowców powinna zostać usunięta. Trzy lata temu udało się jednak wycinkę odsunąć w czasie. Jak będzie tym razem? Część drzew jest mocno zagrzybiona, mają dziury po utraconych konarach, w których zbiera się woda. Rokowania nie są więc najlepsze.
-W tej chwili trwają procedury, by wytypować drzewa, które trzeba będzie usunąć. Jeszcze nie wiemy ile to będzie sztuk. – dodaje Michał Kujaczyński.
Do usunięcia jest również duże drzewo w parku przy dworcu PKP oraz cztery kolejne przy ul. Kolejowej. Jedno jest uschnięte. Trzy inne zostały przebadane tomografem. Badanie wykazało, że pnie są spróchniałe i w każdej chwili mogą się złamać. Wniosek o wycinkę tych drzew został już złożony w starostwie powiatowym.
Pozwolenie na wycinkę drzewa wiąże się z nałożeniem obowiązku nasadzeń zastępczych.