Przebudowa najbardziej reprezentacyjnego deptaka w mieście odbywa się etapami. Pytamy kiedy miasto postawi przysłowiową kropkę na „i” i weźmie się za ostatni etap, czyli odcinek od kortów tenisowych do ośrodka Arka Medical Spa.
Fot. Archiwum. Na zdjęciu prace przy przebudowie promenady między kortami tenisowymi a Kamiennym Szańcem w styczniu 2018r.
W lipcu 2010 roku zakończył się pierwszy etap przebudowy promenady – od ośrodka Bałtyk do kortów tenisowych. Miasto dziewięć lat temu zapłaciło za przebudowę tego odcinka 9 mln zł. W połowie 2018 zakończyła się przebudowa promenady na odcinku od kortów tenisowych do skrzyżowania ul. gen. Wł. Sikorskiego z ul. A. Fredry. Tu koszt był znacznie wyższy, bo w sumie blisko 18 mln zł (dofinansowanie wyniosło 7 mln zł).
Na odcinku 1,2 km, od kortów do Szańca Kamiennego połozono 14 tysięcy płyt kamiennych. To daje ok. 10 tys. 600 metrów kwadratowych. Dla porównania boisko do gry w piłkę nożną na Stadionie Narodowym w Warszawie ma „zaledwie” 7 tys. 140 metrów kw.
Pojedyncza płyta ma 0,72 metra kw i waży 150 kilogramów. 80 procent płyt, które zostały ułożone na deptaku zostało wyciętych z szarego granitu strzegomskiego. Pozostałe z czerwonego szwedzkiego.
Kiedy przebudowa ostatniego odcinka? Urzędnicy magistratu złożyli właśnie wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie. – Projekt przebudowy jest, w budżecie na 2020 rok pieniądze na ten cel też są zapisane. Teraz chodzi już tylko o dofinansowanie. Liczymy, że je uzyskamy. – mówią przedstawiciele urzędu miasta – Decyzję w tej sprawie poznamy prawdopodobnie pod koniec marca.
Zakres robót ma być podobny jak w przypadku dwóch poprzednich odcinków – zmieni się przede wszystkim nawierzchnia, powstanie ścieżka rowerowa, wymienione zostaną lampy. Pojawią się elementy małej architektury takie jak ławki