Miasto Kołobrzeg sporządzi miejski plan adaptacji (MPA) – jest to dokument strategiczny, który określa, jak miasto zamierza dostosować się do skutków zmian klimatycznych. Dziś Rada Miasta podjęła w tej sprawie konieczną uchwałę. Nowe wymogi dot. m.in. inwestycji, mają na celu nie tylko poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, ale także ochronę infrastruktury miejskiej przed skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Na początek miasto będzie musiało zlecić część analityczną, która wskaże główne zagrożenia klimatyczne, a następnie będzie musiał powstać program przeciwdziałania tym zagrożeniom. Analizie zostaną poddane m.in. lokalne warunki meteorologiczne i hydrologiczne, prognozy klimatyczne oraz ocena ryzyka.
Zapisy dokumentu nie zostaną tylko na papierze – każdy MPA będzie bowiem zawierał także zasady monitorowania realizacji działań, co pozwoli na bieżące ocenianie ich skuteczności.
Obowiązek sporządzenia miejskich planów adaptacji mają miasta, których populacja wynosi 20 tys. mieszkańców i więcej. Władze miejskie mają czas do 2028 roku, aby je opracować i przyjąć.
Co więcej, obowiązkowe będą cykliczne raporty z realizacji MPA, które będą przekazywane do Instytutu Ochrony Środowiska. Wszystkie plany będą podlegały aktualizacji minimum raz na sześć lat, aby uwzględniać najnowsze dane i potrzeby.
Po przyjęciu MPA wszystkie inwestycje będą musiały być oceniane pod kątem ich wpływu na klimat oraz odporności na zmiany klimatyczne.
Jak mówiła dziś podczas sesji Rady Miasta, wiceprezydent Kołobrzegu ds. gospodarczych, miasto będzie się starało o środki na realizację MPA z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Za dużo pieniędzy.Bzdura
A miasto ma już plan działań na wypadek ataku zombie?
Żyła złota dla klimatycznych cwaniaków…