W piątek kibice przygotowali widowiskowy pokaz rac i fajerwerków z okazji 75-lecia istnienia klubu. Na Bulwarze Marynarzy Okrętów Pogranicza, po obu stronach rzeki wzdłuż ulicy Zygmuntowskiej i Wojska Polskiego odpalili kilkadziesiąt rac morskich. Dzień później zagrali z Zawiszą Bydgoszcz i zremisowali.
Relacja pomeczowa źródło kotwicakolobrzeg.com
Prawie półtora tysiąca osób oglądało sobotnie spotkanie Kotwicy Kołobrzeg z Zawiszą Bydgoszcz z trybun stadionu im. Sebastiana Karpiniuka. Mecz zakończył się podziałem punktów. „Nadmorscy” zremisowali z Zawiszą 1:1 a jedynego gola dla naszej drużyny zdobył Piotr Łysiak.
Przed meczem kibice, którzy pojawili się na stadionie mogli liczyć na niespodzianki przygotowane przez klub, Miasto Kołobrzeg oraz Starostwo Kołobrzeskie. W trybuny poleciała ponad setka piłek z podpisami zawodników Kotwicy Kołobrzeg oraz specjalne okolicznościowe koszulki, które były rozdawane przez Prezydent – Annę Mieczkowską. Piłki w trybuny wyrzucane były przez starostę – Tomasza Tamborskiego. Przed pierwszym gwizdkiem byliśmy również świadkami wręczenia pamiątkowej patery od Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, którą wręczył wiceprezes związku Piotr Dykiert.
Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmiał dokładnie o 19:46. Od środka rozpoczęli biało-niebiescy. Już w trzeciej minucie meczu Kotwica była blisko objęcia prowadzenia. Prostopadłą piłkę z głębi pola do Jagodzińskiego zagrał Dominik Chromiński, ale strzał naszego młodzieżowca obronił golkiper Zawiszy. W 10. minucie meczu goście wyszli na prowadzenie. Po wyrzucie z autu piłkę z pola karnego wybił Marcin Gawron. Tam na nasze nieszczęście znajdował się Maciej Koziara, który mocnym strzałem z dystansu pokonał Pogorzelca. Kotwica rzuciła się do odrabiania straty i konstruowała kolejne ataki. Ale niestety były one zakończone niecelnymi strzałami albo na posterunku znajdował się bramkarz drużyny z Bydgoszczy.
Druga część meczu rozpoczęła się od ataków gości na bramkę Pogorzelca. W 49. minucie prawym skrzydłem zerwał się pomocnik gości i zagrał piłkę wzdłuż piątki pola karnego Kotwy. Całe szczęście żaden z zawodników Zawiszy nie dopadł do piłki. W 55. minucie „Nadmorscy” wywalczyli rzut rożny. Piłkę w narożniku ustawił Piotr Łysiak, który zdecydował się na bezpośrednie uderzenie na bramkę Zawiszy. Piłka po uderzeniu naszego kapitana odbiła się od słupka i trafiła do bramki gości. Zdobyta bramka dodała zawodnikom trenera Dietmara Brehmera pozytywnego „kopa”. Nasi zawodnicy ruszyli do ataku. W 69. minucie Kotwica miała kolejny stały fragment gry. Tym razem piłkę z bocznego sektora boiska wrzucał w pole karne Łysiak. Najwyżej do głowy wyskoczył Dawid Cempa, ale jego uderzenie na rzut rożny sparował bramkarz Zawiszy. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał na swojej głowie Cempa, który po dośrodkowaniu Koźlika z lewej strony pola karnego niecelnie uderzył na bramkę drużyny z Bydgoszczy.
Tuż po spotkaniu niebo nad Kołobrzegiem rozbłysło. Wszystko przez pokaz fajerwerków, który został zorganizowany by uczcić wielkie święto jakim jest 75-lecie naszego klubu.
4. kolejka, 3 liga gr. II
Kotwica Kołobrzeg – Zawisza Bydgoszcz 1:1 (0:1)
0:1 – Maciej Koziara 9′
1:1 – Piotr Łysiak 55′
KOTWICA KOŁOBRZEG: 1. Oskar Pogorzelec – 21. Michał Kozajda, 32. Robert Obst, 23. Michał Koźlik, 8. Bartosz Kalupa – 19. Kacper Aleksiuk (27. Mateusz Rościszewski 46′) 5.Marcin Gawron (20. Łukasz Staroń 80′), 6. Piotr Łysiak, 24.Leszek Jagodziński (22. Kamil Bartoś 80′) -Dominik Chromiński (9. Dawid Cempa 64′), Grzegorz Goncerz.
Rezerwowi: Oskar Kaźmierczak, Igor Martuszewski, Dawid Cempa, Ondriej Jakubov, Łukasz Staroń, Bartoś, Mateusz Rościszewski.
ZAWISZA BYDGOSZCZ: Michał Dumieński – Stanisław Wędzelewski, Ariel Jastrzembski, Adam Paliwoda, Mateusz Oczkowski, Cyprian Maciejewski, Jakub Witucki (Sochań 72′), Rafał Piekuś ( Brzeziński 72′), Wojciech Mielcarek, Maciej Koziara – Piotr Okuniewicz ( Żylski 67′).
Rezerwowi: Bartosz Szelong, Korneliusz Sochań, Kamil Żylski, Adrian Brzeziński, Jan Chachuła, Kacper Nowak, Alan Serwach.