Pytamy w Urzędzie Miasta co się dzieje z zabytkowymi piwnicami ratusza po kawiarni Adabar. Już ponad trzy lata minęły od przejęcia lokalu przez miasto, a zapowiadany remont nawet się nie rozpoczął.
Przypomnijmy: po tym, jak poprzedni prezydent Kołobrzegu odmówił dzierżawcy kawiarni Adabar wydania zgody na jej poddzierżawienie, przedsiębiorca poprosił o przedterminowe rozwiązanie umowy. I tak zabytkowy lokal w lutym 2017 r. wrócił do miasta. Tyle że w złym stanie technicznym – dach przeciekał, ściany trawiła wilgoć, farba była spęcherzona, a sufit „zdobiły” rozległe kolonie grzybów strzępkowych.
Miasto zabezpieczyło lokal, by jego stan się nie pogarszał i zamknęło go na cztery spusty.
Dziś magistrat ma już projekt remontu kawiarni i z grubsza wie, co będzie się działo w zabytkowych piwnicach po remoncie (będzie tam Klub Młodzieży). Potrzebne są jeszcze „tylko” pieniądze.
– Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie remontu do Norweskich Mechanizmów Finansowych. Decyzja miała zapaść do końca trzeciego kwartału tego roku. Wciąż jej jednak nie ma – mówi Ewa Pełechata, wiceprezydent Kołobrzegu ds. gospodarczych – Bez względu czy otrzymamy dofinansowanie, czy nie, w przyszłym roku rozpoczniemy remont – zapowiada urzędniczka.
Remont piwnic ratusza ma się pojawić w projekcie budżetu miasta na 2021 r. Bez dofinansowania będzie jednak musiał być prowadzony etapami.
Tak więc na otwarcie odrestaurowanych zabytkowych piwnic ratusza jeszcze poczekamy…
–