Miasto szuka kancelarii prawnej, która od strony formalnej przygotowałaby inwestycję polegającą na budowie tzw. obiektu spędzania czasu wolnego. Inwestycja jest o tyle skomplikowana, że obiekt miałaby zostać wybudowany wspólnie z prywatnym inwestorem. No i jest warta grube miliony.
Zdjęcie poglądowe. Na zdjęciu duże centrum rozrywkowo-wypoczynkowe Tropical Islands w niemieckim Krausnick.
Urząd Miasta ogłosił dziś, że szuka prawników do obsługi prawnej inwestycji realizowanej przy udziale inwestora zewnętrznego. Ma ona polegać na budowie dużego obiektu spędzania czasu wolnego wraz z infrastrukturą towarzyszącą.
Miejscy urzędnicy w zapytaniu ofertowym skierowanym do kancelarii prawnych piszą ogólnie o „przedsięwzięciu”, ale chwilę później precyzują o co chodzi – jest to m.in. oceanarium, centrum wystawienniczo-kongresowe, tropikalna laguna, galeria spa i medyczna oraz obiekty krótkiego zakwaterowania. Inwestycja ma zostać zrealizowana na 14 hektarach miejskich gruntów przy ul. Wschodniej.
Działka ma być jedynym wkładem miasta w inwestycję. Pieniądze ma wyłożyć prywatna firma. Miasto ma zachować kontrolę nad inwestycją do czasu jej zakończenia. Jednak gdy obiekt będzie już gotowy własność nieruchomości ma zostać w całości przeniesiona na firmę, która będzie nim zarządzać. Co ważne, miasto chce zastrzec sobie prawo do rezygnacji gdyby prywatny inwestor nie wywiązywał się ze swoich zobowiązań.
Przypomnijmy, że Rada Miasta 14 lipca tego roku podjęła uchwałę w której radni zdeklarowali, że podejmą starania w celu wybudowania w Kołobrzegu właśnie obiektu spędzania czasu wolnego. Jednomyślności jednak co do tego, że ma to być właśnie oceanarium, nie było. Na lipcowej sesji zgodzono się, że o tym czym ostatecznie miałby być taki obiekt, zdecyduje konkurs ofert.
Sam pomysł budowy w Kołobrzegu dużego, regionalnego centrum spędzania wolnego czasu pojawił się jeszcze wcześniej, a dokładnie w listopadzie 2016 roku po przedstawieniu miastu propozycji budowy w Kołobrzegu oceanarium przez spółkę PFI Global, która wybudowała m.in. wrocławskie Afrykarium.
Wartość kołobrzeskiej inwestycji szacowano wtedy różnie – od 150 do ponad 200 mln zł. Sama miejska działka według urzędników warta jest ok. 70 mln. zł. Z kolei czas wykonania całości określono na ok. 5 lat.
Kancelarie prawne na odpowiedź na zapytanie ofertowe miasta mają czas do 17 listopada.