W piątek służby ratunkowe szukały na lądzie i w morzu kobiety, który zostawiła swoje rzeczy osobiste na plaży wschodniej i zniknęła. Znamy już finał tej sprawy.
Fot. Paweł Depta/SAR
W akcji poszukiwawczej brali udział strażacy z Kołobrzegu, grupa nurków z Koszalina oraz ratownicy wodni z Brzegowej Stacji Ratownictwa w Kołobrzegu. Ląd przeczesywali policjanci z psem. Po dwóch godzinach poszukiwania wstrzymano.
Policja jednak nadal prowadziła swoje śledztwo. Funkcjonariusze odnaleźli właścicielkę porzuconych na plaży rzeczy w szpitalu pod opieką medyków.