Ponad 220 tysięcy złotych strat poniosła 78-latka, która padła ofiarom przestępców sposobem na kryptowaluty. Zachęcająca reklama, profesjonalna rozmowa z opiekunem konta, napływające informacje o zyskach uśpiły czujność mieszkanki Kołobrzegu.
Regularnie na portalach internetowych pojawiają się reklamy różnego rodzaju inwestycji. Zdjęcia lub nagrania, na których widać dużą ilość gotówki lub złota i szczęśliwych ludzi kuszą. Jednak wiąże się to z ryzykiem. Nie tylko należy mieć świadomość, że przy części inwestycji zysk jest możliwy, ale może również dojść do straty zamiast do zarobku. Należy pamiętać, że część z tych ofert może być fałszywa i za nimi kryją się przestępcy.
Przykładem czy też przestrogą powinna być historia 78 – latki, której łączne straty wynoszą ponad 220 tysięcy złotych. Na jednej ze stron internetowych poszkodowana zobaczyła reklamę przedstawiającą możliwość inwestowania w kryptowaluty. Po wejściu na stronę założyła konto i już po chwili zadzwonił telefon. Dzwoniący namówił pokrzywdzoną do pobrania aplikacji służącej do zainstalowania zdalnego pulpitu. Za pomocą niej oszust może wykonywać operacje na komputerze pokrzywdzonego bez jego wiedzy i zgody, np. zaciągać błyskawiczne pożyczki, wykonywać nieautoryzowane transakcje lub „wyprowadzać” zgromadzone oszczędności. Tak też się stało tym razem.