Kotwica Kołobrzeg zaskoczyła kolejnego faworyta! W drugim meczu Betclic 1 Ligi, nasz zespół zremisował na własnym boisku z GKS-em Tychy 0:0. Mimo że nie padły żadne bramki, piłka raz trafiła do siatki. Sędzia jednak nie uznał gola drużyny gości na początku drugiej połowy.
Źródło: Kotwica Kołobrzeg.
GKS Tychy dominował przez większość spotkania, co było widoczne dzięki ich większemu doświadczeniu w pierwszej lidze. Zespół częściej przeprowadzał ataki, podczas gdy zawodnicy Kotwicy cały czas utrzymywali wysoki poziom koncentracji w obronie, co poskutkowało zachowaniem czystego konta po tym meczu.
W 51. minucie piłka znalazła się w bramce po strzale Jakuba Budnickiego, lecz sędzia uznał, że zawodnik był na spalonym. Ostatecznie wynik pozostał bez zmian i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Po dwóch spotkaniach obie drużyny zgromadziły po dwa punkty. GKS plasuje się na ósmym miejscu, a Kotwica na dziewiątym. W następnej kolejce kołobrzeżanie zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola (3.08).