Na zdrowie: Pierwsza uprawa mikrolistków. Najnowszy trend zawitał też do nas

You are currently viewing Na zdrowie: Pierwsza uprawa mikrolistków. Najnowszy trend zawitał też do nas

W Zieleniewie powstała pierwsza w okolicy uprawa mikrolistków z organicznych nasion bez GMO. Co to są mikrolistki? To zielenina w wersji mini, która jest gotowa do spożycia już po kilku dniach uprawy i oferuje pełną gamę smaków roślin dużych rozmiarów. -To prawdziwa bomba witaminowa. – mówi Monika Anna Zawadzka – Varn z Mikrogreens.

Fot. FB/mikrogreens.pl

Uprawy mikrolistków, które nie wymagają wielkich połaci pół, to jeden z najnowszych obecnie trendów. Takie uprawy powstały już m.in. w Trójmieście i Szczecinie. Od kwietnia z dobrodziejstwa mikrolistków mogą też korzystać mieszkańcy Kołobrzegu i gminy Kołobrzeg – w Zieleniewie powstała właśnie firma Mikrogreens. Jej pomysłodawcą jest Aaron Varn, Amerykanin, który do Kołobrzegu przyjechał razem ze swoją żoną, kołobrzeżanką, Moniką Anną Zawadzką – Varn, która po latach emigracji wróciła do rodzinnego miasta.

-Jesteśmy lokalnymi rolnikami z gminy Kołobrzeg, miłośnikami zdrowego jedzenia i stylu życia. – mówi Monika Anna Zawadzka-Varn. – Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie uprawy mikrolistków, ponieważ jesteśmy przekonani, że zapotrzebowanie na ekologiczną żywność wzrasta z dnia na dzień. Co raz więcej osób jest świadomych, jak ważne jest pożywienie zapewniające, jak największą zawartość witamin. Badania wykazały jak wysoki poziom składników odżywczych, przeciwutleniaczy, witamin i minerałów mają mikrolistki w porównaniu do innych postaci warzyw, czyli “baby”greens.

Mikrolistki to nie to samo co kiełki

W Microgreens możemy teraz zaopatrzyć się m.in. w mikrolistki słonecznika, groszku i rzodkiewki. Z dostawą do domów mogą je zamówić zarówno klienci indywidualni, jak i restauracje i szefowie kuchni. Konsumenci otrzymają świeżo ścięte mikrolistki zapakowane w ekologiczne pudełka. Miesięczny abonament na cztery dostawy trzech gatunków mikrolistków kosztuje 120 zł.

-Zależy nam też na edukacji, bo wiele osób myli mikrolistki z kiełkami. Jednak to nie to samo. – dodaje Monika Anna Zawadzka-Varn. – Mikrolistek jest nazywany mikrolistkiem, gdy ma wykształcone dwa pierwsze listki. Wtedy jest on ścinany. To jest bardzo krótki okres wzrostu od 10 do maksymalnie 18 dni jak w przypadku buraczka. Do ich hodowli nie używamy żadnych środków polepszających, nie stosujemy żadnych oprysków czy innych środków chemicznych.

Co również ważne, mikrolistki z takich upraw jak ta w Zieleniewie nie są długo przechowywane, jak wiele paczkowanych roślin w sklepach. Jest więc to prawdziwy superfood, który od producenta trafia szybko prosto na stoły konsumentów. 

Smakowite mikrolistki, które są przepełnione smakiem i bogate w witaminy, są idealne do posypywania sałatek i kanapek lub mięsa, ryb i warzyw. 

Dodaj komentarz