Wolontariuszki z kołobrzeskiej fundacji Ogon do Góry uczestniczyły razem z TOZ Koszalin w odbiorze części szynszyli z futrzarskiej fermy.
– Nigdy nie zapomnimy tego widoku i tego smrodu. Piekło na ziemi brzmi w tym przypadku jak raj, a na czele tego „raju” niewzruszony naszym przerażeniem właściciel. – mówią wolontariuszki. – W ciemności z latarkami sprawdzaliśmy klatki, dokładaliśmy siano i jedzenie tak, by miały minimum zapewnione te zwierzęta, które jeszcze tam musiały zostać. Mieliśmy zabrać kilkanaście sztuk, ale tak ciężko było decydować, któremu pomóc, który ma spędzić noc w normalnych warunkach, a które muszą jeszcze zaczekać i zabraliśmy ponad 20. Jeśli uda nam się rozmieścić w domach tymczasowych te, które są jeszcze u nas, będziemy jechali po kolejne, bo zostało ich tam jeszcze około 150.
Już teraz w naprawdę hurtowych ilościach schodzi siano, zioła dla szynszyli, piasek do kąpieli dla szynszyli. Brakuje domów tymczasowych, klatek, paśników i baseników do kąpieli
– Byliśmy również u weterynarza, część jakoś się trzyma, ale część musiała dostać antybiotyki, kroplówki. – relacjonują ostatnie wydarzenia wolontariuszki. – Walczymy z całych sił, ale już teraz nie mogąc czekać zakupiliśmy najpotrzebniejsze rzeczy, a jeszcze faktury za leczenie i kolejne rzeczy. Nie wiemy jak temu podołamy, a na ratunek jeszcze tyle ich czeka!
-Pomożecie? – pytają. – Dla niektórych to piękny płaszcz, dla nas istoty, które cierpią w imię niczego.. Dramat żywych istnień. Można wesprzeć nas rzeczowo powyższymi rzeczami lub wpłacić grosik na leczenie i karmę.
POMÓŻ NAM POMAGAĆ!
Fundacja Ogon do Góry
78-100 Kołobrzeg
75 1090 2659 0000 0001 3412 5581
Tytuł: uratowane z fermy śmierci
Można wesprzeć fundację również przez PayPal!
http://paypal.me/FundacjaOgonDoGory
Pomóż wybudować fundacji Raj Ogonów!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/rajogonow
