Park Jedności Narodowej parkiem im. Antoniego Szarmacha? Jest taki wniosek

You are currently viewing Park Jedności Narodowej parkiem im. Antoniego Szarmacha? Jest taki wniosek

Grupa radnych powiatowych Nowej Lewicy i fundacja Historia Kołobrzegu mają złożyć wniosek do prezydent miasta o zmianę nazwy parku im. Jedności Narodowej (od ulicy, z którą park sąsiaduje) na im. Antoniego Szarmacha.

-Wniosek już jest, czekamy jeszcze na ostatnie podpisy – mówi Jacek Kuś wicestarosta i przewodniczący powiatowych struktur Nowej Lewicy – Trafi on do prezydent Kołobrzegu.

Skąd pomysł zmiany nazwy parku na imienia Antoniego Szarmacha? Ten zmarły w 2020 roku społecznik, spośród wielu swoich pasji, znany był ze swojej miłości do przyrody. Na antenie Telewizji Kablowej Kołobrzeg prowadził program „Drzewa Pana Antoniego”. Wiele jego audycji było nagrywanych właśnie w parku, który dziś nosi nazwę od ulicy, z którą sąsiaduje.

Nie sposób chyba wymienić wszystkich aktywności Antoniego Szarmacha, ale spróbujmy: był pedagogiem, prezesem kołobrzeskiego oddziału Ligi Morskiej i Rzecznej, przewodnikiem, miłośnikiem przyrody, radnym i wiceprzewodniczącym Rady Powiatu, radnym osiedla Solne Zdroje. To jemu zawdzięczamy najbardziej szalone zawody jakimi są jazda rowerem po desce na wodzie oraz malownicze wyścigi Smoczych Łodzi. Był też wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o którym nie zapominają Basia i Przyjaciele z ulicy Mariackiej. To z nimi za życia grał podczas każdego Finału WOŚP. W tym roku jego zdjęcie w otoczeniu orkiestrowych serduszek towarzyszyło kweście (pod tekstem).

Pomysły jak godnie upamiętnić Antoniego Szarmacha pojawiły się niedługo po jego śmierci. Czy nazwanie parku jego imieniem spotka się z akceptacją? Zgodę musiałaby wyrazić jeszcze Rada Miasta.

Ten post ma jeden komentarz

  1. ED

    Znałem Antka od czasu jego przybycia do Kołobrzeg, nie jedną szklankę piwa i nie tyko, razem wysączyliśmy. Znamy jego zasługi dla miasta, ale jak wielu z naszego pokolenia mamy wady i potknięcia w minionej rzeczywistości. Niech pomysłodawcy nazwy parku przemyślą swoją inicjatywę by nie sprowokować dyskusji z której Antek gdyby żył nie byłby zadowolony. Mamy „Jeżdżenie rowerem po wodzie” i niech tak będzie ale nazwy ulic parków i rond pozostawmy ludziom i zdarzeniom narodowym które na to zasługują.

Dodaj komentarz