Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w rejonie ul. Okopowej. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że do jej samochodu podeszło dwóch mężczyzn, byli wyraźnie pod wpływem alkoholu. Nagle jeden z nich wskoczył na maskę a po chwili na dach i zaczął skakać.
Natychmiast po zgłoszeniu na miejscu zjawił się patrol policji. Funkcjonariusze znając rysopis mężczyzny, sprawdzili rejon przyległy do parkingu, na którym stało uszkodzone auto. W rejonie bloków przy ul. Okopowej mundurowi zauważyli podejrzaną osobę, która na widok radiowozu zaczęła uciekać.
Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. W związku ze złożonym przez pokrzywdzoną zawiadomieniem i wyceną strat na kwotę ponad 4 tysięcy złotych 40-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i przyznał się do popełnionego czynu. Za swoje zachowanie odpowie przed Sądem. Popełnione przez niego przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.