Strażacy zostali wezwani dziś do pożaru lasu w Trzyniku, a następnie w Rymaniu. Ten ostatni jest właśnie dogaszany. Las płonie również pod Tychowem, w powiecie białogardzkim. Gaszenie ognia mocno utrudnia silny wiatr.
W gaszeniu uczestniczą zawodowe jednostki strażaków z Kołobrzegu i Ochotnicze Straże Pożarne z terenu powiatu kołobrzeskiego – Siemyśla i Gościno oraz Świdwina i Sławoborza.
Większa część Polski na czerwono
Na zdjęciu pod tekstem mapa zagrożenia pożarowego w kraju opublikowana dziś o godz. 13 na stronie bazapozarow.ibles.pl. Kolorem czerwonym zaznaczono obszary, gdzie obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach.
Leśnicy apelują, by nie używać otwartego ognia w lesie i jego otoczeniu, nie wypalać traw, a w razie zauważenia ognia – natychmiast wzywać Straż Pożarną. Przypominają też, że ze statystyk wynika, iż trzy czwarte pożarów w lasach w okresie wiosennym powstaje w wyniku przerzutów z terenów przyległych – dlatego proszą o niewypalanie traw.
Zaznaczają, że takie działanie jest zagrożone karą, bo w odległości mniejszej niż 100 metrów od lasu, nie wolno palić ognisk, używać otwartego ognia, wypalać pozostałości roślinnych, np. traw czy gałęzi.