Przebudowa ulic 18 Marca i Zwycięzców zakończona. Na odbiór inwestycji poczekamy jednak do końca miesiąca

You are currently viewing Przebudowa ulic 18 Marca i Zwycięzców zakończona. Na odbiór inwestycji poczekamy jednak do końca miesiąca
  • Post category:Info
  • Post comments:1 Komentarz

15 września zakończyła się duża przebudowa dwóch ulic w centrum miasta – ulicy 18 Marca i ulicy Zwycięzców. Nie oznacza to jednak, że są one w pełni przejezdne.

Wprawdzie prace drogowe się zakończyły, to inwestycja nie jest jeszcze odebrana. Nastąpi to 29 września. Wtedy jedne z głównych ulic w centrum miasta będą na powrót w pełni przejezdne.

Wykonawca inwestycji musi też jeszcze zgłosić do starostwa powiatowego gotowość zmiany organizacji ruchu kołowego.

Koszt całej inwestycji to 9 milionów 300 tysięcy złotych. Ponad 4 miliony złotych to dofinansowanie z Narodowego Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych.
Inwestycję wykonał na zlecenia miasta firma Domar z Biesiekierza.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Pan M

    Może zamiast powielać bezkrytyczny zachwyt kołobrzeskimi potworkami infrastrukturalnymi, dokonali byście Państwo rzetelnej analizy jak przez ostatnich kilkanaście lat zdewastowano infrastrukturę drogową miasta. Zaczęło się od ronda Solidarności które powstało w miejscu skrzyżowania z wyspą centralną. Z racji zmiany geometrii ruch spowolnił no i powstały korki (!). Co zrobiono w centrum – już widać. Do tego na ulicy Wschodniej, Wiosennej etc. W radosnej twórczości stojącej w sprzeczności z zasadami inżynierii ruchu, na terenie miasta kroku dzielnie dotrzymuje GDDKiA. Już nawet nie chcę pisać o modelowej metodyce uwzględniającej transport publiczny czy ruch pojazdów uprzywilejowanych w strukturze ruchu, na podstawie czego powinno się analizować zasadność projektu. Tymczasem w Kołobrzegu wszystkie nowe rozwiązania infrastrukturalne uderzają właśnie w komunikację miejską tak jak ronda na Toruńskiej, Żurawiej i Solnej – w bezpieczeństwo publiczne. To co zrobiono z ulicą Śliwińskiego woła o pomstę do nieba. Niski standard w jakim została odbudowana ulica wymusił ograniczenie tonażowe i w efekcie wyrzucenie z ulicy transportu zbiorowego. To wymaga debaty i zatrzymania tego pochodu ku transportowej katastrofie pod pretekstem modernizacji. Czy chodzi tylko o wydanie publicznych środków? Oby nie. Niezależnie jednak od motywacji mam wrażnie, że brakuje wizji, którą w mojej ocenie zastąpiły dziś niespójne działania prowadzone w asyście bałwochwalczej retoryki zagłuszającej świadomość zmarnowanych publicznych środków na nowe zatoki przystankowe, przebudowy ulic psujące ich standard, czy bezużyteczny placobeton zwany centrum przesiadek Bałtycka.

Dodaj komentarz