Zatonął zacumowany w kołobrzeskim porcie jachtowym drewniany żaglowiec ARK, dobrze znany nie tylko kołobrzeżanom.
Prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia poszycia kadłuba. Jak usłyszeliśmy w kapitanacie portu, jednostka została zabezpieczona. Teraz najważniejsze to wypompować wodę i przywrócić jej pływalność.
Wypadek zbada Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich.
Legendarny S/y „ARK” został zbudowany w polskiej stoczni Ustka w 1956 r. jako drewniany (dąb) kuter rybacki.