Podczas kontroli drogowej kołobrzescy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, który nie tylko prowadził pod wpływem narkotyków, ale miał przy sobie zakazane substancje. Dodatkowo wsiadł za kierownicę mimo braku uprawnień do kierowania. Mężczyzna próbował zachować spokój, ale jego nerwowe zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kołobrzegu zatrzymali do kontroli drogowej 48-letniego kierowcę. W związku z nerwowym zachowaniem mężczyzny funkcjonariusze przeprowadzili badanie w kierunku ujawnienia w organizmie substancji zabronionych. Wynik badania wskazał, że kierowca znajduje się pod wpływem metamfetaminy i amfetaminy.
W trakcie kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Nadto we wnętrzu pojazdu, którym się poruszał, ujawniono narkotyki w postaci mefedronu i metamfetaminy o łącznej wadze prawie 350 g. W związku z tym policjanci dokonali także przeszukania miejsca zamieszkania 48-latka. Tam również znaleźli substancje psychotropowe i środki odurzające w postaci mefedronu i marihuany o łącznej wadze 60g.
Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany, zastosowano wobec niego 3-miesięczny areszt. Za przestępstwa związane z prowadzeniem pod wpływem narkotyków, posiadaniem znacznej ilości narkotyków oraz jazdą bez wymaganych uprawnień grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.