Półtora roku po oddaniu miastu kawiarni Adabar przez ostatniego najemcę, który sam poprosił o rozwiązanie umowy, magistrat ogłosił w końcu przetarg pisemny nieograniczony na dzierżawę obiektu. Czynsz wywoławczy jest bardzo niski, ale potencjalny najemca musi pamiętać, że przed nim nie lada wyzwanie – remont zabytkowych piwnic, tarasu i wejścia do kawiarni, a wszystko to pod czujnym okiem miejskiego konserwatora zabytków.
Kawiarnia Adabar w gotyckich piwnicach ratusza wymaga dużego i pilnego remontu. Załącznikiem do umowy dzierżawy będzie więc szczegółowy harmonogram prac budowlanych i konserwatorskich, które najemca będzie musiał wykonać. Nadzór nad remontem będzie pełnił miejski konserwator zabytków, bo obiekt jest wpisany do rejestru zabytków. I to właśnie kosztami remontu potencjalni najemcy powinni kierować się najbardziej, a nie wysokością czynszu. Biorąc pod uwagę zakres prac i charakter obiektu (zabytek) mogą się one okazać dla wielu zaporowe.
To wcale nie musi być kawiarnia
Kawiarnia Adabar to kilkanaście pomieszczeń, w tym m.in. trzy sale dla gości o łącznej powierzchni prawie 130 metrów kwadratowych, kuchnia, dwie toalety i dziewięć pomieszczeń gospodarczych różnej wielkości, od dwóch do 15 metrów kwadratowych powierzchni. Cała kawiarnia to w sumie niewiele ponad 317 m kw.
Miasto w ogłoszeniu o przetargu informuje, że obiekt może być przeznaczony na dowolną działalność, pod warunkiem jednak, że będzie ona licować z powagą zabytkowego obiektu. Nie wyraża jednak zgody na prowadzenie tu działalności związanej z eksploatacją automatów do gier o niskich wygranych, działalności handlowej (w tym promocyjnej i informacyjnej) dotyczącej środków psychoaktywnych, produktów powodujących lub mogących powodować działanie podobne do substancji psychoaktywnych lub odurzających (potocznie zwanych dopalaczami, które często są sprzedawane jako tzw. przedmioty kolekcjonerskie) nawet jeżeli te produkty mają oznaczenie, że nie są przeznaczone do spożycia.
Niski czynsz wywoławczy, długoletnia umowa
Oferty można składać do 11 lipca, do godz. 12.30. Czynsz wywoławczy ustalono na tysiąc złotych brutto rocznie. Chętni, którzy wystartują w przetargu będą musieli wypełnić formularz ofertowy w którym sami zaproponują wysokość czynszu, który są gotowi płacić. Przetarg rozstrzygnie specjalnie powołana przez miasto komisja. Po rozstrzygnięciu, umowa dzierżawy zostanie podpisana na 15 lat.
Wszystkie dokumenty, łącznie z szczegółowych harmonogramem prac budowlano-konserwatorskich, są dostępne na stronie internetowej Urzędu Miasta.