Nietypowo jak na sobotę rozpoczęliśmy spotkanie w Siedlcach o godzinie 16:00. Co ciekawe ze względu na targi gastronomiczne w hali Milenium nasza drużyna trenowała w hali Rycerskiej również od godziny 16:00. Mecz zaczęliśmy piątką Jakub Stanios, Jakub Zalewski, Szymon Ryżek, Daniel Grujić, Łukasz Bodych.
Spotkanie rozpoczęliśmy od celnego rzutu Daniela. Na nasze punkty odpowiedział jeden z dwóch liderów SKK Rafał Król. Po tym rzucie nastąpiła bardzo ważna seria punktowa. Była to seria 7-0 dzięki świetnym rzutom Łukasza Bodycha oraz Szymona Ryżka. Dalsza część kwarty to przewaga Kotwicy utrzymująca się w okolicach 10 punktów. Końcowa część kwarty to trzy celne trójki gospodarzy, którzy tym samym zniwelowali przewagę gości do 2 punktów. Na nasze szczęście w ostatnich dwóch minutach trafiali tylko Czarodzieje z Wydm. Wynik ustalił na 2 sekundy przed końcem Damian Janiak rzutem za 3 punkty. Pierwszą kwartę wygraliśmy wysoko 17-28.
Pierwsze punkty w drugiej kwarcie padły dopiero po ponad minucie gry. Rzucanie w tej kwarcie rozpoczął Rafał Sobiło. Po tym rzucie nastąpiła ofensywa rzutowa obu drużyn. Kwarta ta była jedyną, w której drużyny rzuciły łącznie blisko 60 punktów. W zespole gospodarzy brylowali: Rafał Król, Bartosz Wróbel i Michał Sadło. W Kotwicy był to pokaz rzutowy Jakuba Staniosa oraz Szymona Ryżka. Podobnie jak w pierwszej kwarcie ustaliliśmy wynik meczu na sekundy przed końcem. Tym razem celnym rzutem za 3 punkty Jakuba Staniosa. Na przerwę schodziliśmy z 9 punktową przewagą.
W szatni SKK musiało paść wiele mocnych słów, ponieważ gospodarze zaczęli grać agresywnej niż w pierwszych kwartach meczu. W tej części spotkania Kotwica miała spore problemy z celnością rzutów za 3 punkty. Na nasze szczęście gospodarzom również nie wpadały rzuty zza linii 6,75 metra. Kwarta ta była bardzo wyrównana. Przez większą część oglądaliśmy rzut za rzut. Dzięki takiej grze utrzymywała się około 10 punktowa przewaga Kotwicy. Przedostatnia kwarta zakończyła się 8 punktową przewagą gości.
Od samego początku gospodarze próbowali odrabiać straty. Niestety, rozpoczęliśmy nienajlepiej tą kwartę. Przez ponad 3 minuty nie potrafiliśmy oddać celnego rzutu. Pierwsze punkty w czwartej kwarcie dla Kotwicy zdobył Łukasz Bodych. Zespół z Siedlec nie zamierzał się zatrzymywać i w połowie przewaga Kotwicy zmalała do 2 punktów. Po celnym rzucie wolnym Macieja Strzeleckiego nastąpiła kolejna w tym meczu seria Kotwicy 7-0. Daniel Grujić wraz z Jakubem Zalewskim oraz Jakubem Staniosem przywrócili bezpieczne 11 punktowe prowadzenie na ponad 2 minuty przed końcem meczu. Ostatnie 2 minuty to heroiczna próba dogonienia Czarodziei z Wydm przez gospodarzy, która zakończyła się jedynie zmniejszeniem przewagi do 5 punktów. Wynik spotkania ustaliła pierwsza kwarta, którą wygraliśmy 11 punktami. Co ciekawe była to jedyna wygrana kwarta Kotwicy w tym meczu. Przypominamy, że sponsorem tytularnym Kotwicy jest Grupa Energa S.A.
Swoje kamienie milowe osiągnął Szymon Ryżek, który przekroczył 50 asyst w barwach Kotwicy.
SKK Siedlce-Energa Kotwica Kołobrzeg 81:86 (17:28, 28:26, 18:17, 18:15)
SKK: Wróbel 22, Król 19, Sobiło 10, Sadło 8, Pławucki 7, Sirijatowicz 7, Strzelecki 5, Janik 3, Pabianek 0.
Energa Kotwica: Grujić 16, Ryżek 15, Stanios 15, Janiak 12, Bodych 9, Zalewski 9, Przyborowski 4, Wrona 4, Lasota 2, Korolczuk 0.