W zeszłym tygodniu barierki pojawiły się na samym środku promendy ul. Rodziewiczówny, na wysokości ulicy Borzymowskiego. Postawiono je tam, bo część płyt w tym miejscu została uszkodzona i deptak zapadł się. Barierki mają uchronić spacerujących przed przypadkowym potknięciem i wyrządzeniem sobie krzywdy.
Dziś nie znamy powodu uszkodzenia płyt – skrywa je gruba warstwa śniegu. Naprawą ma zająć się Miejski Zakład Zieleni, Dróg i Ochrony Środowiska, jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne.
Przypomnijmy, że promenada na tym odcinku została wyremontowana w 2010 roku. W 2017 rozpoczęła się przebudowa kolejnego odcinka – od kortów tenisowych do Kamiennego Szańca. Pod koniec tego roku ma rozpocząć się remont ostatniego fragmentu deptaka – od Kamiennego Szańca do ośrodka Arka.