Starosta kołobrzeski podpisał nową umowę dzierżawy na Kamienny Szaniec. Oznacza to, że nieruchomość pozostanie w rękach dotychczasowego dzierżawcy do 30 września 2030 roku – mimo wcześniejszych zastrzeżeń zgłaszanych przez Urząd Morski w Szczecinie.
Przypomnijmy: w styczniu tego roku wygasła wieloletnia umowa dzierżawy działki, na której funkcjonuje Kamienny Szaniec. Starosta miał wówczas dwie drogi – ogłosić przetarg lub przedłużyć umowę z obecnym dzierżawcą, bez przetargu, ale z wyższym czynszem ustalonym przez rzeczoznawcę. Przetarg oznaczałby jednak konieczność wypłaty około 1,5 mln zł tytułem zwrotu dotychczasowemu dzierżawcy nakładów inwestycyjnych. Takie były bowiem niekorzystne dla powiatu zapisy umowy dzierżawy, którą obecny starosta „odziedziczył” po swoich poprzednikach.
Ostatecznie zdecydowano się na drugie rozwiązanie. Nowa umowa porządkuje wiele spraw, nie zawiera już zapisu o zwrocie kosztów, które dzierżawca poniesie w trakcie jej trwania na inwestycje w obiekt. Za 5 lat ma już zostać ogłoszony otwarty przetarg, w którym każdy będzie mógł wystartować.
Nowa umowa ustala czynsz brutto na poziomie ok. 250 tys. zł rocznie. Z tej kwoty jedynie niewielka część zasili budżet starostwa, reszta – zgodnie z umową – będzie zaliczana na poczet spłaty nakładów inwestycyjnych.
Przypomnijmy jeszcze, że w tej sprawie krytyczną opinię wydał Urząd Morski w Szczecinie. Instytucja ta wskazywała na liczne uchybienia ze strony dzierżawcy, takie jak użytkowanie terenu bez obowiązującej umowy, stawianie obiektów nieprzewidzianych w dzierżawie, brak wymaganych decyzji na wykorzystanie pasa technicznego oraz użytkowanie gruntów poza granicami dzierżawy. Urząd rekomendował, by nową umowę ograniczyć warunkowo do jednego roku.
Starosta Mirosław Tessikowski zapewnia jednak, że projekt umowy został przeredagowany, tak by uwzględniał zastrzeżenia urzędników i wprowadzał mechanizmy ich egzekwowania. – Zapisy umowy będą bezwzględnie przestrzegane – deklaruje włodarz powiatu.
Temat dla CBA, Prokuratury…
Warto zainteresować tematem TVN Uwaga.
Konieczność wypłaty 1,5mln, za co ?
Dokonał samowoli , nikogo nie pytając o zgodę.
Wystarczy że konserwator zabytków zażądałby przywrócenia wszystkiego do pierwotnego stanu.