W nocy z 22 na 23 lutego rzeźba „Turystka” po raz drugi straciła drążek do selfie. Zapis z monitoringu utrwalił moment w którym młody mężczyzna, prawdopodobnie przypadkowo, ułamał najsłabszy element instalacji.
Na drugi dzień prezydent zaapelował by sprawca zgłosił się do Urzędu – Jeśli naprawi szkodę, zrezygnujemy z konsekwencji prawnych – mówił przed kamerami Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu.
Dziś już wiemy że mężczyzna posłuchał apelu prezydenta i zgłosił się do Urzędu Miasta. Zobowiązał się do pokrycia kosztów naprawy rzeźby. Mężczyzna zapewnił, że do uszkodzenia doszło przypadkowo.
Najlepiej zostawić w obecnym stanie i w zależności od okoliczności ubierać,jak do tej pory najładniejsza była z wykrywaczem
Jestem za. Też bardziej mi się podoba taka okazyjna…. ale wykrywacz był świetny