W ostatnich dniach aż pięć razy nieznany sprawca (lub sprawcy) rozpylił w Kołobrzegu śmierdzącą substancję. Straż była wzywana do takich incydentów przy ul. Budowlanej (dwa razy rozpylono tu taką substancję w klatkach schodowych). Wczoraj strażacy interweniowali przy ul. Waryńskiego, gdzie drażniący zapach był najbardziej dokuczliwy – osoby pracujące w pobliskich lokalach usługowych skarżyły się na złe samopoczucie. Dziś ten sam środek (prawdopodobnie kwas masłowy, czyli tzw. odstraszacz na zwierzęta) rozpylono na klatkach schodowych w bloku przy ul. Krzywoustego.
Na policję oficjalne zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło jedno. Organy ścigania zawiadomił właściciel jednego z lokali przy ul. Waryńskiego. Policja teraz szuka sprawcy. W tych przypadkach zastosowanie ma art. 75 Kodeksu Wykroczeń, który mówi, że „kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów,
podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.”
W złapaniu sprawcy rozpylenia cuchnącej substancji przy ul. Waryńskiego może pomóc zapis monitoringu. Kamera uchwyciła mężczyznę, który szedł chodnikiem przy aptece. W ręku trzymał przedmiot przypominający strzykawkę, z której mogła być rozpylana substancja.