Urząd Miasta zawiadomi prokuraturę o pożarze zabytkowej kuźni przy ul. Jedności Narodowej, do którego doszło w sylwestrową noc. Ogień strawił dach, a obiekt dodatkowo doznał uszczerbku w wyniku zalania go wodą podczas akacji gaśniczej.
Na miejscu stan XIX-wiecznej kuźni sprawdzała miejska konserwator zabytków Jolanta Hrynio, która nakazała właścicielowi nieruchomości zabezpieczenie obiektu, tak by uchronić go przed dalszą degradacją. Teraz w magistracie powstaje dokumentacja pokontrolna. Na jej podstawie urzędnicy wydadzą zalecenia dotyczące rekonstrukcji dachu obiektu. Obiekt więc zostanie zachowany. Rozbiórka mu nie grozi.
O pożarze miasto zawiadomi prokuraturę. Czy to oznacza, że istnieje prawdopodobieństwo podpalenia? Niekoniecznie. Dziś – jak powiedział nam rzecznik prasowy kołobrzeskiej Straży Pożarnej – przyczyny pożaru nie są znane. Może je zbadać na wniosek śledczych z policji czy prokuratury, tylko biegły w tym zakresie.
Urząd Miasta natomiast poinformuje prokuraturę, bo do tego w takich sytuacjach zobowiązuje urzędników prawo.
– Obiekt jest wpisany do gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków, jest chroniony prawem. Takie są przepisy, że musimy poinformować o zdarzeniu prokuraturę – mówi naszemu portalowi Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy magistratu.
Można było się tego spodziewać !!!! Niewlad urzedasow ,by zabezpieczyć przed pożarem wcześniej taki piękny obiekt ….latami niszczał a wystarczyło zamurować dół+ płyty OSB !!! Ech….urzedasy ,urzedasy….????????
Mądrala. Wszyscy Polacy to fachowcy od wszystkiego.