Dramatyczny przebieg miała podróż dzieci ze szkoły autobusem – w pewnym momencie kierowca poczuł się źle i gdyby nie szybka reakcja ich opiekunek, mogłoby dojść do nieszczęśliwego wypadku.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Rymaniu.
Dzieci po godzinie 15 wracały autobusem do domów ze szkoły w Rymaniu. Nagle kierowca autobusu, którym jechały poczuł się źle. Wprawdzie zaczął hamować, ale nie był już w stanie samodzielnie zatrzymać pojazdu.
-Zostaliśmy zadysponowani do kierowcy autobusu szkolnego, który zasłabł podczas jazdy. Autobusem przewożone były dzieci ze szkoły – relacjonują wezwani na miejsce strażacy z OSP Starnin – Na szczęście nic im się nie stało dzięki przytomności opiekunek, które zatrzymały autobus. Kierowca został wyprowadzony na zewnątrz i została mu udzielona pierwsza pomoc, a następnie przytomny został przetransportowany do szpitala w Gryficach.
Dzieci zostały ewakuowane do drugiego autobusu, który rozwiózł je do domów.
W akcji bray udział: OSP Starnin, Policja, Pogotowie, OSP Rymań, JRG Kołobrzeg.