Festiwal Sunrise ma się odbywać przez kolejne trzy lata na lotnisku w Podczelu. To efekt spotkania w ostatnią niedzielę (25 listopada) Rady Osiedla, pani prezydent Anny Mieczkowskiej i Krzysztofa Bartyzela, pomysłodawcy i organizatora festiwalu, który dziś spotkał się w tej sprawie z radnymi Rady Miasta.
Po ostatnim spotkaniu z Radą Osiedla Podczele wiemy, że organizatorzy festiwalu Wschodzącego Słońca chce wydzierżawić od miasta 40 ha ziemi na 3 lata. Za dzierżawę miałby zapłacić 200 tys. zł rocznie plus blisko 400 tys. zł podatku od nieruchomości. Organizatorzy planują budowę pięciu scen, parkingu i pola namiotowego od strony morza. Mają też doposażyć jeden z osiedlowych placów zabaw urządzeniami wartymi 25 tys. złotych. Mieszkańcy osiedla dostaną również 100 wejściówek po symbolicznej cenie.
Te argumenty przekonały tych radnych osiedlowych, którzy wcześniej byli sceptycznie nastawieni do pomysłu przeniesienia festiwalu Sunrise do Podczela i na koniec spotkania w niedzielę jednogłośnie dali organizatorom zielone światło. Na ich decyzję mogła też wpłynąć obecność pani prezydent Kołobrzegu, która miała obiecać, że bliżej przyjrzy się sprawom osiedla. Chodzi m.in. o wciąż sprawiającą kłopoty ul. Kresową i budową małego molo w miejscu, gdzie dziś przy głównym zejściu na plażę znajduje się rura deszczówki.
Kiedy miasto podpisze umowę z organizatorem imprezy? Zanim do tego dojdzie, radni Rady Miasta będą musieli przegłosować projekt uchwały o tymczasowej zmianie planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu, by w ogóle można było mówić o organizowaniu tam jakichkolwiek dużych imprez.
Fot. wikimapia.org/lotniska.dlapilota.pl