25 listopada o godz. 19 w Klubokawiarni „Centrala” wystąpią artyści stand-up’owi – Darek Gadowski & Piotrek Szumowski. Bilety kosztują 20 i 30 zł.
Darek Gadowski – krytyk obyczajów i tradycji. W branży od 4 lat. Szlify zdobywał na scenie u Abelarda Gizy. Występował w TVP 2 i u Kuby Wojewódzkiego. Miał okazje mieszkać w USA, ale wrócił. Serce wybrało Koszalin zamiast Nowego Jorku. Od tamtej pory nie słucha serca. Jednak piętno kultury krainy burgerów i cadillaców zostało odciśnięte. Teraz jeździ po Polsce i przeróżnych krainach i głosi słowo, które poprawia humor. Jest lekiem na depresje bez recepty. Nie znosi ludzi bez poczucia humoru. Traktuje życie z przymrużeniem oka, bo wierzy, że to nie dzieje się naprawdę. Kosmiczny jeździec bez paszportu. Zastrzyk zdrowego rozsądku popity burbonem abstrakcji.
Piotrek Szumowski – komik w pełni międzynarodowy. Występował w ponad trzydziestu krajach, na pięciu kontynentach, w trzech językach. Tak jest, Piotrek przeżył 409 dni podróży dookoła świata. Jak on to zrobił? Nikt nie wie. Ostatnio przez 10 minut próbował otworzyć saszetkę z ketchupem, a potem polał frytki musztardą. Ostatnie zdanie jego pracy licencjackiej brzmi „Newton pod koniec swojego życia zmarł”. A do dzisiaj myśli, że Ikea to restauracja z hot-dogami, która sprzedaje meble na boku. Podczas podróży m.in. pił ayohuasque z szamanem w Peru, zakochał się w kolumbijskiej prostytutce, usłyszał swoją przyszłość od hinduskiej wróżki i opiekował się przez miesiąc australijskim wężem. A to dopiero czubek góry lodowej tematów, które Piotrek porusza. Czubek góry lodowej, na którym znając życie, Piotrek też był.