Europejska Karta Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym ma zagwarantować im równy udział w życiu społecznym, kulturalnym i politycznym.
Z interpelacją o podpisanie Karty do prezydenta Kołobrzegu zwróciła się na ostatniej sesji Rady Miasta radna Izabela Zielińska z klubu radnych Platformy Obywatelskiej. Karta jest nie tylko formalnym aktem, ale również deklaracją, że na terenie miasta będą wdrażane działania mające zapobiec dyskryminacji ze względu na płeć.
Aby wprowadzać te zobowiązania, każdy samorząd, który podpisze Kartę zobowiązuje się do opracowania Równościowego Planu Działania, który określa priorytety, działania i środki na to przeznaczone. Ponadto każdy sygnatariusz podejmuje się zaangażować wszystkie instytucje i organizacje na swoim terenie, aby w praktyce promować prawdziwą równość.
– Mimo licznych dowodów uznania równości i postępu jaki został zrobiony w tym zakresie, równość kobiet i mężczyzn w życiu codziennym wciąż nie istnieje – przekonuje w swojej interpelacji radna Zielińska – Kobiety i mężczyźni nie mają takich samych praw. Nierówności społeczne, polityczne, gospodarcze i kulturowe wciąż istnieją np. nierówności płac i mniejsza liczebnie reprezentacja polityczna.
Od sesji Rady Miasta na której interpelacja została zgłoszona minęły już dwa tygodnie. Kołobrzeski magistrat jednak wciąż nie udzielił na nią odpowiedzi.
My wcześniej pisaliśmy m.in. o znikomym udziale kobiet w rządzeniu miastem ( [button link=”https://okkolobrzeg.pl/rzadza-nami-mezczyzni-kobiety-wciaz-w-drugim-a-nawet-trzecim-szeregu/” icon=”Select a Icon” side=”left” type_color=”button-background” target=”” color=”b70900″ textcolor=”ffffff”]przeczytaj[/button] ). Wnioski? Pań prawie w ogóle nie ma na najważniejszych stanowiskach w mieście. Górują za to w innych statystykach – według ostatnich danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kołobrzegu na wsiach powiatu kołobrzeskiego aż 929 osób bezrobotnych na 942 to kobiety.