Michał Nowicki z Kołobrzegu wsiadł dziś do samolotu. Przed nim 23 godziny lotu. Następnie 65 godzin na statku i trzydniowa aklimatyzacja. Start w prestiżowym Antarktyda Maratonie 2018 już 16 marca.
Początkowo kołobrzeżanin na białym kontynencie miał pobiec dopiero za rok. Ale dostał wiadomość, że nieoczekiwanie zwolniło się miejsce i zdecydował się wystartować w tegorocznej edycji.
To prestiżowy maraton, bo w całym roku startują tam tylko dwie, 100 osobowe grupy. Chętnych jest tak dużo, że gdybyśmy chcieli dziś zapisać się na maraton na Antarktydzie to wolne miejsce jest dopiero w 2023 roku. Michał Nowicki miał więcej szczęścia i w 2016 roku zapisał się na bieg „już” w 2019.
Michał Nowicki biega od 5 lat. Maraton na Antarktydzie będzie przysłowiową wisienką na torcie, bo po jego zakończeniu dołączy do grupy sportowców, którzy zaliczyli Koronę Maratonów Świata, czyli biegi na dystansie 42 km i 195 metrów na siedmiu kontynentach.
Wcześniej kołobrzeżanin przebiegł m.in. maraton w Marakeszu (Afryka), Rzymie (Europa), Rio de Janeiro (Ameryka Południowa), New York’u (Ameryka Północna), Singapurze (Azja) i Sydney (Australia i Oceania).
Maraton ma wystartować 16 marca. Trzymamy kciuki za dobry start kołobrzeżanina!
Fot. FB/Michał Nowicki