W wideo powyżej fragment wczorajszej sesji Rady Miasta, w którym radny Piotr Rzepka mówi, jak to odmówił prezydent Kołobrzegu przejażdżki Pendolino do Warszawy. Zaraz, zaraz… przejażdżki? Chodziło przecież o ewentualny wyjazd służbowy. Ktoś nam się tu nieźle „zakręcił”…
Radni Rady Miasta, choć podejmują najważniejsze decyzje dla miasta, to jednak wciąż pozostają tylko ludźmi. Podczas sesji nie brakuje więc wpadek językowych, mniej lub bardziej zgrabnych bon motów, czy zwykłych, wzajemnych uszczypliwości. Bywa też zabawnie. Wczorajsza końcówka sesji należała bez wątpienia do radnego Piotra Rzepki, choć i tak swoimi umiejętnościami krasomówczymi najbardziej popisał się ponownie Dariusz Zawadzki.
Poniżej kilka tylko cytatów, które można było wynotować z wczorajszej sesji. A u góry wideo z wystąpieniem radnego Rzepki, który pod koniec długiej sesji rozbawił wszystkich obecnych w sali konferencyjnej urzędu miasta.
„Wierzę, że pani radna Izabela Zielińska chce wprowadzić do komisji sportu pierwiastek męski tylko i wyłącznie dlatego, że będzie więcej tematów z obszaru sportu.” – prezydent Anna Mieczkowska w trakcie dyskusji o zmianie składów osobowych w miejskich komisjach.
„Niech pan Plewko sobie podśmiechujków nie robi.” – rzucił w pewnym momencie radny Dariusz Zawadzki.
„Na dzikim zachodzie było takie powiedzenie, zrobimy mu uczciwy proces, a potem i tak go powiesimy.” – radny Zawadzki, tym razem o pracy komisji rewizyjnej.
„Podpisuje się pod tym rękoma i nogami.” – ponownie radny Zawadzki. Tym razem o wniosku o skierowanie do prokuratury ewentualnych nieprawidłowości przy wydawaniu decyzji o wpisie (lub odmowie) do rejestru wyborców.
„Ja nie chcę na sesji dalej ciągnąć, bo jeszcze mogę parę rzeczy pociągnąć i jeżeli będziesz chciał, to będziemy ciągnęli dalej.” – radny Krzysztof Plewko do radnego Zawadzkiego.
„Moje wystąpienie w punkcie interpelacje i zapytania było dziś tak krótkie, że nawet nie zdążył pan wrócić ze swojej przerwy. Mam więc nadzieję, że tym razem nie został na panu wykonany tak zwany gwałt intelektualny, o którym pan mówił na poprzedniej sesji.” – radny Piotr Rzepka do radnego Zawadzkiego, który tak określił zbyt długie, jego zdaniem wystąpienie radnego Rzepki podczas poprzedniej sesji.
„Na potrzeby Dariusza Zawadzkiego nie będę zmieniała swojej osoby i osobowości. (…) Nie wyrzekam się swojej płci, bo chyba widać panie radny, że nie jestem mężczyzną.” – radna Izabela Zielińska do radnego Zawadzkiego w wymianie zdań na temat poziomu dyskusji podczas sesji.
„Kończę, bo to nie ma sensu. Pani eksponuje płeć, ja uważam, że jesteśmy radnymi bez względu na płeć. I tym się różnimy.” – ad vocem Dariusz Zawadzki.