Prawdopodobnie do końca roku słupski Urząd Morski podejmie próbę wyciągnięcia starej ostrogi z plaży na wysokości ul. Kościuszki.
Taka obietnica padła na spotkaniu przedstawiciela Miejskiego Ośrodka Sporu i Rekreacji, który w imieniu miasta administruję plaże oraz przedstawiciela kołobrzeskiej branży turystycznej z urzędnikami Urzędu Morskiego. Kołobrzeżanie pojechali do Słupska rozmawiać o problemie wystających z piasku szczytów ostróg, które są niebezpieczne dla spacerujących brzegiem morza.
O problemie wystających ponad piasek starych umocnień pisaliśmy 19 października niedługo po tym jak na plaży pojawiła się tabliczka z ostrzeżeniem „Uwaga obiekty niebezpieczne”. Problem występuje na odcinku ok. 160 metrów. Zasypane piaskiem ostrogi wraz z jego ubywaniem zaczynają wystawać.
– Pod piaskiem są spięte ostrogi. Jedna waży pięć ton. Jest to więc duży problem – przyznaje Jacek Banasiak dyrektor MOSiRu – Urząd Morski planuje podjąć próbę wyjęcia jednej z nich w miejscu gdzie na kilkunastu metrach tworzy się tak zwane siodło i gdzie problem jest największy. Próba ma pokazać prawdziwą skalę problemu z wydobyciem całości.