Do końca grudnia ma zakończyć się remont latarni morskiej. To kolejny termin podany przez wykonawcę inwestycji. Tym razem ma być ostateczny. My pytamy, kto tu się wprowadzi po nowym roku, bo wtedy skończy się umowa obecnemu dzierżawcy obiektu.
Nie pod koniec sierpnia, nie na początku października – jak informowano wcześniej – a na koniec grudnia mają zakończyć się prace remontowe przy latarni morskiej. Opóźnienie spowodowane jest odkryciem nowych ubytków i spękań w elewacji wieży latarni. Żeby je uzupełnić potrzebne były ręcznie robione cegły stylizowane na te, które zostały użyte przy budowie i przebudowie fortu. Powstają one na zamówienie, a czas oczekiwania na ich dostarczenie to nawet 10 tygodni.
To pierwszy od ponad 40 lat duży remont latarni morskiej w Kołobrzegu. Jego koszt to 5 mln zł 777 tys. zł, z czego 5 milionów pochodzi z rządowego funduszu Polski Ład.
Spytaliśmy w Urzędzie Miasta, który zlecił remont, kto tu się wprowadzi po zakończeniu wszystkich prac. Umowa na dzierżawę latarni morskiej kończy się z końcem tego roku.
-Obiekt zostanie przekazany miejskiej instytucji kultury – odpowiada nam Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy magistratu.