Będzie przejazd przez ul. B. Krzywoustego w czasie jej remontu i to nie tylko dla pieszych i rowerzystów, ale też dla samochodów. Przypomnijmy, że jeszcze w poniedziałek informowaliśmy, że inwestor i wykonawca inwestycji nie przewidzieli żadnego przejścia tymczasowego.
Dziś w tej sprawie odbyło się spotkanie w gabinecie prezydent Kołobrzeg, po którym na konferencję dziennikarzy zaprosili wicemarszałek Tomasz Sobieraj i dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Michał Żuber. Jak poinformowali, przebudowa odbędzie się według scenariusza, który zakładano na samym początku – będzie trwała ok. pięć miesięcy dłużej (tj. do października 2024 r.), ale najważniejsze, że przez cały ten czas możliwy będzie ruch kołowy, pieszy i rowerowy – najpierw powstaną dwa pasy ruchu, którymi będzie możliwy przejazd, gdy drogowcy przeniosą się na plac budowy pasów ruchu w przeciwnym kierunku.
Skąd więc próba całkowitego zamknięcia wjazdu do Kołobrzegu, która wywołała sprzeciw mieszkańców? Jak tłumaczyli podczas konferencji wicemarszałek i dyrektor ZDW, to miasto apelowało o maksymalne skrócenie czasu przebudowy, tak by droga była gotowa przed sezonem letnim 2024 r. To wiązałoby się jednak z koniecznością całkowitego zamknięcia ulicy Krzywoustego.
Więcej w materiale wideo.