Dotąd fani muzyki elektronicznej rezerwowali sobie przedostatni weekend lipca na Sunrise Festival w Kołobrzegu. W tym roku muszą ten zwyczaj zmienić.
Data rozpoczęcia festiwalu została przesunięta – wydarzenie zaplanowano na ostatni weekend lipca, a nie na przedostatni jak dotąd. Jak udało nam się dowiedzieć organizatorzy nie chcą, aby termin rozpoczęcia festiwalu pokrywał się z innym dużym wydarzeniem muzycznym, czyli festiwalem Tomorrowland w belgijskim mieście Boom. Chodzi o możliwość zaproszenia tych samych gwiazd muzyki elektronicznej, które często grają na obu wydarzeniach.
Przesunięcie terminu oznacza też, że teren gdzie na trzy dni powstaje festiwalowe miasteczko (parking przy ul. A. Fredry i amfiteatr), będzie zamknięty i wyłączony z ruchu w innym terminie – od 18 lipca do 5 sierpnia.
Przypomnijmy, że Sunrise Festival w tym roku odbędzie się przy ul. A. Fredry po raz ostatni. Organizatorzy festiwalu zmuszeni są do przeprowadzki ze względu na planowaną przebudowę amfiteatru. Ale jak zapewniają na swojej stronie internetowej mają zamiar pożegnać się z Kołobrzegiem z przytupem. W tym celu ma powstać m.in. trzecia scena. Zostanie zbudowana prawdopodobnie na prywatnej działce przy ul. A. Fredry i T. Kościuszki.