O tym, że glony i mech niszczą zabytkową cegłę latarni morskiej i Fortu Ujście, na którym stoi, pisaliśmy dokładnie dwa lata temu. Dziś miasto ogłosiło, że szuka firmy, która zadba o zabytkową elewację.
Jeden z nielicznych obiektów zabytkowych w mieście potrzebuje remontu. – Potrzebna jest między innymi dezynfekcja powierzchni i jej zabezpieczenie tak, żeby glony i mchy nie wrastały i nie niszczyły cegły. – mówiła nam w maju 2017r. konserwatorka zabytków, Ewa Kowalska.
Od nasz ostatniej rozmowy z Ewą Kowalską na temat latarni morskiej i Fortu Ujście, Ewa Palacz specjalistka od spraw konserwacji i restauracji rzeźby kamiennej, przygotowała na zlecenie miasta program prac konserwatorskich. Dziś magistrat szuka wykonawcy, który je przeprowadzi.
Co jest do zrobienia? Należy wzmocnić miejsca silnego osłabienia cegły (głównie w partiach zniszczonego lica ceglanego w przypadku zniszczeń i zwietrzeń) preparatem hydrofilnym, zdezynfekować dwukrotne miejsc lica ceglanego i wylewki betonowej preparatem biobójczym. Elewacja zostanie też dwukrotne umyta gorącą wodą pod ciśnieniem z dodatkiem środka myjącego, a partie zanieczyszczone przez zacieki farb, smoły i bitumu zostaną doczyszczenie rozpuszczalnikami.
Magistrat czeka na oferty zainteresowanych firm do 13 maja.