Po kilku latach przerwy Kołobrzeg powrócił do organizacji miejskiego Sylwestra. Warto było – z okazji do wspólnego świętowania początku nowego roku skorzystało kilka tysięcy osób. Centrum miasta wokół skweru już od godz. 21 tętniło życiem, sam plac wypełnił się ludźmi po brzegi. Przed godz. 23 rozpoczął się koncert gwiazdy wieczoru Lanberry.
Niestety, wiele osób nic sobie nie robiło z apeli o nie strzelanie fajerwerkami ze względu na zwierzęta, dla których jest to gigantyczny stres. Do późnych godzin nocnych co chwilę było słychać huk i w niebo leciały sztuczne ognie.
Nasze zdjęcia i wideo zostały wykonane między godz. 22 a 23.
Kiedy wreszcie miasto zrobi zakaz sprzedaży i opalania fajerwerków? Zróbcie pokaz z laserów i dronów. Pijacka gawiedź strzela 2 dni przed i 2 dni po. Wydzielić miejsce i tyle. Na wydmach,na plaży wszędzie są śmieci po petardach . Wstyd.