Lada dzień zostanie rozstrzygnięty przetarg na wynajem letniego oświetlenia. Sprawdziliśmy, co kryje się pod tak sformułowanym zapytaniem ofertowym. Okazuje się, że więcej niż zwykłe girlandy z żarówkami – miasto chce bowiem udekorować centrum Kołobrzegu w… motyle.
Fot. Archiwum.
Sympatyczne wielkanocne zające na Skwerze Miast Partnerskich (między katedrą a urzędem miasta – na zdj. pod tekstem), które wywołały masę pozytywnych reakcji, zainspirowały miasto do tego, by pomyśleć o tego typu atrakcji na lato.
W tym celu urząd miasta ogłosił zapytanie ofertowe na wynajem letniego oświetlenia. W dokumentacji przetargowej możemy znaleźć opis tego, czego miasto oczekuje od firmy, która wygra konkurs. Ma ona dostarczyć i zamontować m.in. przewieszki linowe nad ul. E. Gierczak, Giełdową i Mariacką. Między lampami mają zawisnąć kolorowe girlandy żarówek i motyle wykonane z węża świetlnego.
Na ul. Ratuszowej z kolei zaplanowano dekoracje przestrzenne – trzy motyle wylatujące z kielicha, a przy ul. Armii Krajowej – trzy motyle na łuku świetlnym. Na placu ratuszowym motyle „przysiądą” na lampach.
Oferty można było składać do 17 maja. Dziś nie znamy jeszcze rozstrzygnięcia przetargu. Dekoracje miałyby cieszyć oko od 20 czerwca do 15 września.
Wielkanocne zające i jajka ustawione na skwerze między katedrą i urzędem miasta wywołały falę pozytywnych komentarzy. Wielu kołobrzeżan i przyjezdnych robiło sobie na ich tle pamiątkowe zdjęcia.
Ale w święta bida z nędzą
Super pomysł.